Kontynuując wątek Dni Morza Szczecin 2008 kolejna porcja fotosów z imprezy.
.
Trap ORP Resko pod obstrzałem fotoamatorów. A tak na marginesie – skoro osoba urodzona w samolocie ma przeloty za darmo, a urodzona w pociągu ma przejazdy za darmo, to czy ja, skoro mam wpisane w dowodzie osobistym miejsce urodzenia: Resko, nie mam przypadkiem darmowych kursów tym okrętem?
.
Rodzinna sesja fotograficzna na pokładzie ORP. Córy pozują (w tym jedna bardzo profesjonalnie wystawiając kolano do przodu), technik-operator czyli tata obsługuje sprzęt, a reżyser czyli mama kontroluje jakość kadru. Prawidłowa komórka społeczna.
.
Polski Dar Młodzieży przy Wałach Chrobrego. Gdyby król mógł to widzieć…
.
Ha! Już nikt nie powie, że Szczecin nie jest miastem portowym. Czy np. w Zakopanym można zobaczyć taki obrazeK? Bosman odpoczywający po trudach dnia na infrastrukturze nabrzeża.
.
Parada old-timer-ów. Na fotce ślicznie utrzymana „Bryza II” z Gdańska.
.
Ech… piękne są te gaflowe staruszki…
.
Zainteresowanie paradą.
.
Jak drzewiej bywało.
.
„Zryw” ze Szczecińskiego Pałacu Młodzieży. Załoga przygotowała dla widzów pokaz.
.
A oto legenda rodzimego jachtingu: „Polonez”. Prawdę mówiąc myślałem, że na Polonezie los postawił już krzyżyk i ten piękny jacht zgnije w zapomnieniu w jakiś krzakach. A tu proszę, niespodzianka – Warszawiacy ze spółki Włodarzewska SA kupili, wyremontowali i Polonez znowu może hasać z wiatrem.
.
Nie wiem kim są ludzie na pokładzie Poloneza, ale cześć i chwała wszystkim, którzy przyczynili się do ocalenia tej jednostki.
.
Przyznaję – obsługa imprezy śliczna.
.
„Ranna”. Lata mijają, ale na Odrze wciąż pojawiają się statki tego typu. Kiedyś źródło utrzymania, dzisiaj podstawa rekreacji.
.
„Aurora” – parowiec przerobiony na motorowiec. O ile dobrze pamiętam opis, wybudowana w 1920 r.
.
A pod naszą banderą rzeczny parowiec-lodołamacz „Kuna” z 1884 r.
.
Wkrótce więcej zdjęć…
.