Autor:
• czwartek, czerwca 06th, 2013

…ścisków przytrzymujących przyklejany półpokład.

W projekcie jest przyklejenie i przybicie półpokładów. Ale jakoś nie mogłem się przemóc, by kaleczyć to drewno wkrętami. Myślę, że spoina z żywicy wytrzyma, a jak nie, to przykręcić zawsze zdążę.

Przed przyklejeniem pokładu zabrałem się za zakonserwowanie forpiku (cobym potem nie musiał się zginać). Oszlifowałem tylko z grubsza, bo raz, że szkoda papieru na coś co będzie praktycznie niewidoczne, a dwa, że nie chciałem osłabiać żywicowych spoin dziobu i skrzyni mieczowej. Na początku planowałem pomalowanie pokładów bejcą wodną w kolorze dębu. A że zostało mi trochę bejcy z realizacji poprzedniego projektu, to pociągnąłem nią forpik. Efekt widać na zdjęciu – jednak na pokład dąb będzie za ciemny i muszę poszukać jakiegoś jaśniejszego koloru. Na bejcę pójdą 3 lub 4 warstwy lakieru poliuretanowego.

Wyślij na:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • MySpace
  • Google Bookmarks
  • Śledzik
  • email
Możesz śledzić komentarze do tego wpisu przy pomocy RSS 2.0 Both comments and pings are currently closed.

Komentowanie zamknięte.