• sobota, grudnia 20th, 2008
Ponieważ ostatnio wpadł mi w ręce wielopak długometrażowych filmów z serii Star Trek, dawkuję je sobie w ramach bajań na dobranoc. Przy oglądaniu nie trzymam się chronologicznej kolejności powstawania, ale puszczam jak leci. I tak oto, przy filmie Star Trek Generations (1994), poczułem się trochę łyso…
Kategorie: Film
| | Nie można komentować