• piątek, grudnia 16th, 2016
Na wschód – tam musi być jakaś cywilizacja
Do tej wyprawy przymierzałem się od dwóch lat. Ale jak to w życiu – do zrobienia zawsze było coś ważniejszego. Aż w sierpniu tego roku powiedziałem: “Dość! Teraz, albo nigdy”. W efekcie udało mi się powzbijać trochę drogowego kurzu na szlakach warmii, mazur i suwalszczyzny. Łącznie 1.500 km w 4 dni.
Kategorie: Wyprawy
| | Nie można komentować