Autor:
• Thursday, August 01st, 2013

W oczekiwaniu na dojrzenie sklejonego masztu, zakonserwowałem wnętrze skrzynki mieczowej. W związku z tym w weekend planuję próby morskie kadłuba 🙂

Świeżynka – taśmę maskującą zerwę za dwie godzinki, gdy trochę podeschnie. Białe nie wychodzi na pokład.

W tle widać już gotowy i założony greting oraz kawałek gotowego oczywiście miecza. Jak widać wszystko lśni nowością.

Wyślij na:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • MySpace
  • Google Bookmarks
  • Śledzik
  • email
Możesz śledzić komentarze do tego wpisu przy pomocy RSS 2.0 Both comments and pings are currently closed.

2 Komentarzy

  1. Nie będzie pływać po rzece ale tematyczne http://www.youtube.com/watch?v=-GzQlghBVks

  2. A dlaczego mam nie pływać po rzekach? Jedne z moich najfajniejszych żeglarskich wspomnień, to żaglowa żegluga po rzece Peene.

    Pieśń niczego sobie – nic jej nie brakuje 🙂