Hmyyyyyyyy…zaskoczyłeś mnie 😉 Ale najbardziej zdumiało mnie to że śpiewają ja tacy wykonawcy 🙂 Wszak nauczono ich skutecznego eliminowania siły żywej i sprzętu nieprzyjaciela.A tu proszę…poetycko…czyżby to byli przebrani niepoprawni romantycy?;-)
P.S . co do tego porównania z torami do Połczyna…hihi znaczyć by to mogło ,że na romantyczną wyprawę z kobietą lepiej pociągiem do Połczyna niż gondolą po Grand Canal…?;-)
O pociągach do Połczyna można powiedzieć wszystko – poza tym, że są romantyczne. Nie wiem czy między Świdwinem, a Połczynem kursuje jeszcze osławiona Błękitna Strzała, ale swego czasu kilka razy miałem przyjemność posiedzieć w środku podczas jazdy. Niezmiennie kusiło mnie, żeby wysiąść w ostatnim wagonie, nazbierać poziomek i wsiąść w pierwszym. Sposób podróżowania dla tych co mają dużo wolnego czasu 🙂
A powiedzenie “prosty jak tory do Połczyna” ukuł mój kumpel z technikum, wyrażając się w ten sposób o innym naszym koledze. Siedzieliśmy wtedy we trzech na warsztatach na dziale elektrotechnicznym i o ile pamiętam rozbieraliśmy prądnice od ursusów. Nie wiem czy formułując w tych okolicznościach takie słowa miał na myśli akurat romantyczne wyprawy z kobietami, ale nie sądzę. Chociaż z drugiej strony kolo był ze Smardzka (taka ciekawa miejscowość między Świdwinem, a Połczynem), a z tymi ze Smardzka nigdy nic nie było wiadomo 😉
A zatem…wiem już ,że wybiorę Grand Canal 🙂 A na zbieranie poziomek podczas jazdy pociągiem to polecam trasę w Cisnej. Zapewniam Cię ,że bieszczadzki klimat i tempo jazdy pozwala na delektowanie się poziomkami 😉
A co do romantyzmu rosyjskich żołnierzy… no cóż bywają tacy oto przykład… http://www.youtube.com/watch?v=YH8FWuFpaSI lecz byś nie posądzał ich o monotonność i prostotę charakterystyczną dla torów do Połczyna oto inna wersja http://www.youtube.com/watch?v=XVEhtaWS7LE
Miłego odbioru 😉
Tuesday, 25. January 2011
Hmyyyyyyyy…zaskoczyłeś mnie 😉 Ale najbardziej zdumiało mnie to że śpiewają ja tacy wykonawcy 🙂 Wszak nauczono ich skutecznego eliminowania siły żywej i sprzętu nieprzyjaciela.A tu proszę…poetycko…czyżby to byli przebrani niepoprawni romantycy?;-)
P.S . co do tego porównania z torami do Połczyna…hihi znaczyć by to mogło ,że na romantyczną wyprawę z kobietą lepiej pociągiem do Połczyna niż gondolą po Grand Canal…?;-)
Tuesday, 25. January 2011
O pociągach do Połczyna można powiedzieć wszystko – poza tym, że są romantyczne. Nie wiem czy między Świdwinem, a Połczynem kursuje jeszcze osławiona Błękitna Strzała, ale swego czasu kilka razy miałem przyjemność posiedzieć w środku podczas jazdy. Niezmiennie kusiło mnie, żeby wysiąść w ostatnim wagonie, nazbierać poziomek i wsiąść w pierwszym. Sposób podróżowania dla tych co mają dużo wolnego czasu 🙂
A powiedzenie “prosty jak tory do Połczyna” ukuł mój kumpel z technikum, wyrażając się w ten sposób o innym naszym koledze. Siedzieliśmy wtedy we trzech na warsztatach na dziale elektrotechnicznym i o ile pamiętam rozbieraliśmy prądnice od ursusów. Nie wiem czy formułując w tych okolicznościach takie słowa miał na myśli akurat romantyczne wyprawy z kobietami, ale nie sądzę. Chociaż z drugiej strony kolo był ze Smardzka (taka ciekawa miejscowość między Świdwinem, a Połczynem), a z tymi ze Smardzka nigdy nic nie było wiadomo 😉
Wednesday, 26. January 2011
A zatem…wiem już ,że wybiorę Grand Canal 🙂 A na zbieranie poziomek podczas jazdy pociągiem to polecam trasę w Cisnej. Zapewniam Cię ,że bieszczadzki klimat i tempo jazdy pozwala na delektowanie się poziomkami 😉
A co do romantyzmu rosyjskich żołnierzy… no cóż bywają tacy oto przykład…
http://www.youtube.com/watch?v=YH8FWuFpaSI lecz byś nie posądzał ich o monotonność i prostotę charakterystyczną dla torów do Połczyna oto inna wersja http://www.youtube.com/watch?v=XVEhtaWS7LE
Miłego odbioru 😉
Wednesday, 26. January 2011
He, he. Suchar sprzed wojny polsko-bloszewickiej, ale nadal dobry 🙂